Hej! Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją bardzo ciekawego i popularnego ostatnio produktu - balsamu do demakijażu (w wersji różowej - maliny z migdałami) od marki Fluff. Jeżeli jesteście ciekawi, czy warto w niego zainwestować, to zapraszam na dalszą część wpisu!
 |
BALSAM DO DEMAKIJAŻU MALINY Z MIGDAŁAMI OD FLUFF |
Dodam jeszcze, że jest to mój drugi produkt od tej firmy. Pierwszy opisywałam Wam w poście o kosmetykach ze sklepu internetowego Bee.pl. Warto wspomnieć, że są dwie wersje tego produktu - maliny z migdałami albo jagody leśne, które mam nadzieję przetestować po skończeniu obecnego.
 |
BALSAM DO DEMAKIJAŻU MALINY Z MIGDAŁAMI OD FLUFF |
BALSAM DO DEMAKIJAŻU MALINY I MIGDAŁY OD FLUFF
Cena: około 25,00 zł (czasami można go dorwać na promocji np. w Rossmannie).
Pojemność : 50 ml.
 |
BALSAM DO DEMAKIJAŻU MALINY Z MIGDAŁAMI OD FLUFF |
Od producenta:
„Demakijaż stanie się bajecznie prosty. Szybko i skutecznie usuwa nawet wodoodporny makijaż, a zawarte w nim masło Shea i Shorea zapobiega wysuszeniu i podrażnieniu skóry.”
Jak go stosować?
„Nabierz i rozpuść odrobinę balsamu w rękach. Nałóż na skórę twarzy i wmasuj – również na oczach. Następnie zmyj balsam ciepłą wodą.”
 |
BALSAM DO DEMAKIJAŻU MALINY Z MIGDAŁAMI OD FLUFF |
Skład:
Cocos Nucifera Oil, Theobroma Cacao Seed Butter, Shorea Robusta Seed Butter, Butyrospermum Parkii Butter, Sodium Cocoyl Isethionate, Cetyl Alcohol, Tocopheryl Acetate, Parfum, CI 45100.
 |
BALSAM DO DEMAKIJAŻU MALINY Z MIGDAŁAMI OD FLUFF |
Moja opinia o balsamie do demakijażu maliny z migdałami od Fluff:
Balsam ma słodki, bardzo przyjemny zapach - na początku czuć migdały, dopiero później można wyczuć lekką woń malin. Produkt po zetknięciu z ciepłem naszych rąk zamienia się w olejek, którym bez problemu można zmyć makijaż. Początkowa konsystencja w pudełeczku jest lekko zbita i dość gęsta, przez co łatwo się go nakłada na dłonie. Kosmetyk jest zamknięty w plastikowym, różowym opakowaniu z niestety, podwójnym dnem. Bardzo tego nie lubię, bo mam wrażenie, że płacę za powietrze w opakowaniu, niż za sam produkt. Jego pojemność to 50 ml. Nie jest to dużo, ale sytuację ratuje fakt, że nie trzeba go nakładać jakoś bardzo dużo do zmycia makijażu z całej twarzy. Jeżeli zależy Wam także na demakijażu oczu - no to już tutaj trochę więcej go zużyjecie, bo trzeba chwilę go masować, żeby rozpuścił, co trzeba. Na plus zasługuje na pewno jego działanie - rzeczywiście zmywa cały makijaż, łącznie z wodoodpornym tuszem do rzęs, który ostatnio gości u mnie na rzęsach praktycznie cały czas. Przez to, że jest to mascara wodoodporna, muszę chwilę dłużej go wmasowywać, ale ostateczny efekt zawsze bardzo mnie zadowala. A i co ważne - nie szczypią mnie po nim oczy, ale ja też bardzo uważam, żeby mi się do nich nie dostał. Poprawiłabym opakowanie i pojemność - za taką cenę wolałabym, żeby było go jednak nieco więcej. Mam go już miesiąc i zużyłam prawie połowę, ale nie maluję się codziennie, więc powiedziałabym, że jest to raczej średni wynik, jeżeli chodzi o wydajność. Zdecydowanie bardziej wolę nim zmywać make-up, niż zwykłymi rzadkimi olejkami. To jest dla mnie o wiele bardziej komfortowe i nie martwię się, że olejek mi skapnie gdzieś, gdzie nie powinien. Ogólnie mogę go polecić, bo może się okazać, że przypasuje Wam tak samo, jak mnie.
 |
BALSAM DO DEMAKIJAŻU MALINY Z MIGDAŁAMI OD FLUFF |
Miałyście okazję już go testować? Jak wrażenia? Dajcie znać w komentarzach. Buziaki :*
Rebellious Anne
P.S. Chciałabym jeszcze Wam wspomnieć o dozowniku do mydła w pianie marki Berendsen, którym ostatnio się zainteresowałam (głównie ze względu na jego fajny, ponadczasowy design). Urządzenie pozwala na dozowanie (również bezdotykowe) mydła w formie piany, co bardzo lubię. Najlepsze jest to, że możemy wybrać najbardziej odpowiadający nam kolor dozownika i dopasować go do wnętrza czy znajdującym się w nim mebli. Samo mydło jest skuteczne i, co najważniejsze, delikatne, a dozownik precyzyjnie dostarcza odpowiednią ilość piany do umycia rąk. Nie wiem, jak Wy, ale ja jestem kupiona! :)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz bardzo serdecznie dziękuję :) Zachęcam także do obserwowania - napędza mnie to działania! :)